Pomysł płacenia za produkt w miarę korzystania z niego nie jest nowy, ale dotyczy niektórych branż. Na przykład wydawcy od dziesięcioleci sprzedają gazety i czasopisma w ramach subskrypcji, ale model ten staje się coraz bardziej znany również w innych dziedzinach, takich jak treści wideo over-the-top, wykorzystanie przestrzeni biurowej, a nawet moda. Wraz z postępem technologicznym, ubezpieczenia oparte na użytkowaniu (UBI) również szybko zyskują na popularności, szczególnie wśród młodszych kierowców.
Akceptacja klientów jest dużą przeszkodą dla przewoźników UBI, głównie z powodu obaw o prywatność, awarie samochodu i dokładność raportów z jazdy. Obawy te wynikają z faktu, że UBI wymaga pokładowej technologii telematycznej, która przesyła informacje o nawykach jazdy z pojazdu do ubezpieczyciela. Mimo to, biorąc pod uwagę szybki rozwój technologii połączonych, udział amerykańskich gospodarstw domowych w polisach UBI rośnie, zwiększając się z 13% w 2013 roku do 20% w 2015 roku.
Podobnie jak w przypadku wielu nowoczesnych technologii, milenialsi (urodzeni w latach 1977-1995) szybciej przyjęli UBI niż ich starsi koledzy. W rzeczywistości, badanie Nielsen 2015 Insurance Track wykazało, że milenialsi są o 44% bardziej skłonni niż przeciętny konsument do korzystania z urządzenia firmy ubezpieczeniowej do śledzenia zachowania kierowcy w zamian za zniżki. Co więcej, milenialsi z wyższej półki - ci, których dochód przekracza 75 000 USD - są o 79% bardziej skłonni do korzystania z tych programów.
Co z tego ma konsument? Polisy, które bardziej odzwierciedlają rzeczywiste zachowanie kierowcy, a to oznacza potencjalne oszczędności. Warto zauważyć, że konsumenci, którzy biorą udział w programie, otrzymują łączną zniżkę przy odnowieniu, która zwykle wynosi od 5% do 30% składki. Co więcej, kierowcy często mogą śledzić swoje zniżki online lub za pośrednictwem aplikacji mobilnej.
Przewoźnicy zazwyczaj obliczają zniżkę na podstawie:
- Przebieg
- Aktywność hamowania
- Prędkość jazdy
- Pora dnia
Gromadząc te informacje, przewoźnicy ubezpieczeniowi są w stanie analizować dane w czasie rzeczywistym w porównaniu z modelowaniem ryzyka predykcyjnego przez aktuariuszy w oparciu o szereg statystyk. Umożliwia to firmom opracowywanie nowych produktów i zwiększa dokładność wyceny składek samochodowych.
Do 2020 roku 90% nowych samochodów będzie wyposażonych w pokładową technologię telematyczną. Pozwoli to wyraźnie ograniczyć wiele kwestii związanych z kosztami produkcji, które do tej pory stanowiły przeszkodę dla rentowności wielu operatorów. Nowe partnerstwa z dostawcami usług telekomunikacyjnych również przyczynią się do rozwoju telematyki w celu włączenia dodatkowych funkcji, takich jak geolokalizacja, diagnostyka pojazdu, pomoc drogowa i kontrola rodzicielska dla młodych kierowców - wszystko to może pomóc ubezpieczycielom w dokładniejszej wycenie polis, a także w bardziej efektywny kosztowo sposób.
Aby uzyskać dodatkowe informacje, pobierz raport dotyczący ubezpieczeń i telematyki opartych na użytkowaniu.