Przejdź do treści
02_Elements/Icons/ArrowLeft Powrót do Insight
Insights > Rynki i finanse

Konsumenci wykazują duże zainteresowanie zakupem samochodów elektrycznych, ale niechętnie podchodzą do ceny

3 minuty czytania | październik 2010

Nowe badanie przeprowadzone przez The Nielsen Company pokazuje, że większość konsumentów w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii rozważyłaby zakup pojazdu elektrycznego - samochodu napędzanego silnikiem elektrycznym zasilanym z baterii, a nie tylko silnikiem benzynowym. Jednak wielu konsumentów doznaje szoku cenowego, gdy dowiaduje się o cenie jazdy "zielonym" samochodem.

Na pytanie, czy byliby skłonni zapłacić za samochód elektryczny więcej niż wynosi koszt samochodu konwencjonalnego, 65% konsumentów w USA odpowiedziało, że nie chce płacić więcej za samochody elektryczne. W Wielkiej Brytanii ponad trzy czwarte (76%) nie było skłonnych płacić więcej. Spośród tych, którzy zaakceptowali różnicę w cenie, nieco ponad połowa konsumentów w obu krajach (51% USA, 57% Wielkiej Brytanii) stwierdziła, że nie byłaby skłonna zapłacić więcej niż 5 000 USD powyżej średniej ceny standardowego pojazdu.

"Chociaż samochody elektryczne istnieją już od jakiegoś czasu, wielcy producenci samochodów, tacy jak Chevrolet i Nissan, zwiększyli ostatnio swoje wysiłki reklamowe, ponieważ przygotowują się do wprowadzenia swoich nowych ofert - Chevrolet Volt i Nissan Leaf" - powiedziała Sallie Hirsch, SVP of Research for Nielsen's automotive unit. "Istnieją pewne oczywiste wyzwania, takie jak wyższy koszt samochodów elektrycznych, które reklamodawcy będą musieli poruszać w trakcie opracowywania kampanii marketingowych, ale ogólne zainteresowanie wykazane przez konsumentów w tym badaniu jest obiecujące". W miarę jak pojazdy elektryczne będą wprowadzane dalej do głównego nurtu i zaczną zyskiwać na popularności, koszty prawdopodobnie będą spadać, a wiele innych wyzwań również zostanie rozwiązanych."

Za pomocą narzędzi do pomiaru efektywności reklamy i zaangażowania Nielsen rozpoczął pomiary nowych krajowych reklam telewizyjnych, które zadebiutowały w zeszłym miesiącu dla Nissana Leaf. Reklamy Leaf są częścią nowej kampanii Nissana "Innowacja dla wszystkich", która zyskuje na popularności dzięki kluczowym wskaźnikom rezonansu Nielsena dotyczącym zapamiętywalności i sympatyczności.

Wzrost reklamy jest oznaką odbicia w branży motoryzacyjnej, która zmagała się z przedłużającą się recesją i słabym zaufaniem konsumentów. Spośród 20 najważniejszych kategorii produktowych w USA, największy wzrost w pierwszej połowie 2010 roku odnotowano w branży motoryzacyjnej, ponieważ sprzedaż samochodów zaczęła się poprawiać. Według Nielsena, w pierwszych sześciu miesiącach roku w USA wydano ponad 42 miliony dolarów na reklamę marek Chevy Volt i Nissan Leaf. W sumie w pierwszej połowie 2010 roku na reklamę samochodów wydano 3,5 mld dolarów, co oznacza wzrost o 27% w stosunku do roku poprzedniego. Wzrost wydatków na reklamę motoryzacyjną wynikał głównie z wydatków spółki macierzystej Chevroleta, General Motors, które wzrosły o 95% w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Pomimo umiarkowanej poprawy zaufania konsumentów i wynikającego z tego wzrostu sprzedaży samochodów, badanie Nielsena dotyczące samochodów elektrycznych, przeprowadzone we wrześniu wśród ponad 2300 osób w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, wykazało również, że zawyżone ceny benzyny nadal ciążą na umysłach zmęczonych recesją konsumentów, którzy rozważają zakup nowego samochodu. W rzeczywistości, pomimo globalnego nacisku na wybieranie bardziej paliwooszczędnych i przyjaznych dla środowiska samochodów, 78% konsumentów zarówno w USA, jak i w Wielkiej Brytanii stwierdziło, że ich głównym powodem chęci zakupu samochodu elektrycznego jest "oszczędność na kosztach paliwa". Pomoc dla środowiska znalazła się na drugim miejscu na liście priorytetów konsumentów. Podczas gdy więcej konsumentów z Wielkiej Brytanii (70%) niż z USA (63%) podawało ochronę środowiska jako powód zakupu samochodu elektrycznego, respondenci z USA o 60% częściej niż ich koledzy z Wielkiej Brytanii twierdzili, że kupiliby samochód elektryczny, aby wesprzeć firmy produkujące pojazdy.

Powiązane tagi:

Kontynuuj przeglądanie podobnych spostrzeżeń