Podczas imprezy dla klientów Nielsen Consumer 360 w Las Vegas, Nevada, George Bodenheimer, prezes ESPN, Inc. usiadł z Susan Whiting, wiceprezesem i wiceprezesem wykonawczym w Nielsen Company, aby omówić rolę trzech ekranów, TV, Online i Mobile dla ESPN w ewoluującym krajobrazie medialnym.
Zachowaj prostotę
Bodenheimer zauważył, że misja ESPN jest prosta: To Serve Sports Fans. Zgodnie z tą misją, filozofią i strategią firmy jest wczesna adopcja i sprawdzanie, co działa - co działa, ulepszaj, co nie, przestań to robić. Dotyczy to zarówno produkcji wydarzeń na żywo, jak i przyjmowania nowych aplikacji na urządzenia. Największym zagrożeniem dla biznesu jest samozadowolenie.
Podczas gdy telewizja jest nadal "Mack truck" sportu, z 80% wszystkich programów sportowych spożywanych przez telewizję, produkcja dla telewizji vs. mobile vs. Internet jest bardzo różna i zrozumienie, co działa dla każdego z nich jest kluczowe dla ESPN. Świetnym przykładem jest relacja z Mistrzostw Świata w RPA, gdzie 10% oglądalności w weekend otwarcia nie odbywa się w telewizji.
Wykorzystanie drugiego i trzeciego ekranu nie kanibalizuje telewizji, a raczej zwiększa konsumpcję. A media społecznościowe są wykorzystywane do napędzania ruchu na stronie ESPN - dominujące strony to Twitter i Facebook.
Making it Work
Posiadanie jednego punktu kontaktowego dla wszystkich treści ma kluczowe znaczenie. "W ESPN nie ma silosów" - mówi Bodenheimer. Jedno centrum cyfrowe pozwala na współpracę i bezproblemowe dostarczanie programów przez telewizję, urządzenia cyfrowe, mobilne i internetowe.
Pomysł, że oglądalność rozciąga się teraz na wiele ekranów nie jest już niczym nadzwyczajnym. ESPN prowadzi badania i eksperymenty w tej sferze od 12 lat i nadal będzie badać nowe metody, aby spełnić misję swojej firmy.
Ich zaawansowana placówka testowa w Austin w Teksasie wykorzystuje metody biotechnologiczne do monitorowania konsumpcji sportu i reklamy. A w obiekcie Walta Disneya w Orlando znajduje się duże centrum sportowe, do którego sportowcy przyjeżdżają na zawody - to daje ESPN przewagę w testowaniu ich rozległego zakładu produkcyjnego, aby nadal doskonalić metody edycji we wszystkich mediach.
The Next Big Thing
Skoro iPad pojawił się na rynku kilka miesięcy temu i ma już dwa miliony sztuk, co może być kolejną wielką rzeczą? Najszczersza odpowiedź na to pytanie brzmi: "Nie wiem" - skomentował Bodenheimer. Odpowiedź przyjdzie od 6,000 pracowników ESPN, którzy mają ucho przy ziemi i wcześnie przyjmują nowe urządzenia. ESPN jest zaangażowane w pedałowanie tak szybko, jak to możliwe, aby służyć fanom na całym świecie na wszystkie sposoby. "Technologia trzyma nas na palcach" - podsumował Bodenheimer.