Zbieranie i wykorzystywanie danych z paneli konsumenckich jest trudne, ale nie oznacza to, że nie powinniśmy tego robić - daje to najbardziej całościowy obraz zachowań konsumentów i jest obecnie potrzebny branży medialnej bardziej niż kiedykolwiek.
Jeśli chodzi o rozwój i dystrybucję treści, tempo innowacji zapiera dech w piersiach. Obecnie ludzie korzystają z mediów na wielu platformach i urządzeniach, a wraz z rozwojem technologii mobilnych robią to w dowolnym czasie i miejscu. Jak więc należy mierzyć tę mnożącą się i zróżnicowaną konsumpcję?
Niektórzy twierdzą, że wymagane jest podejście skoncentrowane na witrynie, wykorzystujące logi serwera. W Nielsen uważamy jednak, że pomija to niektóre z istotnych aspektów pomiaru mediów w dzisiejszym świecie.
Obecnie każdy wydawca może mierzyć tylko własne dane. Potrafią zrozumieć wolumen, ale chociaż niektórzy zbierają obszerne dane o użytkownikach poprzez rejestrację, w wielu przypadkach niewiele wiedzą o swoich odwiedzających. Dlatego Nielsen mierzy ludzi.
Odbiorcy online nie tylko odwiedzają strony internetowe w próżni - to prawdziwi ludzie z prawdziwym życiem i prawdziwymi rodzinami, którzy nie konsumują już mediów w sposób liniowy. Kiedy Nielsen rekrutuje ludzi do panelu, robimy to za ich wyraźną zgodą, co pozwala nam ich poznać. Tworzymy panele, które statystycznie reprezentują spis ludności regionu, co daje nam (i naszym klientom) unikalny kontekst zachowań konsumenckich na wielu różnych urządzeniach - komputerach, ale także telewizorach, smartfonach, tabletach i innych.
Ten pomiar osób zapewnia nam pełny obraz rynku - coś, czego brakuje w analityce skoncentrowanej na witrynie. Dane od pojedynczego wydawcy zawsze będą tylko jednym kawałkiem tortu. Nielsen mierzy wszystkich graczy na rynku, stosuje wspólny zestaw reguł i raportuje dane w taki sposób, aby można było dokonywać porównań między sektorami i branżami. Nasi klienci mogą mieć pewność, że raportowany jest cały świat, zarówno zwycięzcy, jak i przegrani.
I chociaż próbkowanie panelowe jest podstawową metodologią, to nie wszystko, co robimy. W zależności od regionu, mierzymy kampanie reklamowe online, wykorzystanie aplikacji na smartfony, programowanie cyfrowe, zachowanie konsumentów na tabletach i oczywiście oglądalność programów telewizyjnych. Obecnie korzystamy z wielu form metodologii hybrydowej, która łączy pomiary panelowe i spisowe, aby zapewnić wgląd we wszystkie "jak" i "dlaczego" diety medialnej danej osoby. Co więcej, nadal rozwijamy zaawansowane technologie, które zapewniają innowacyjne możliwości na rynku.
Co ważne, Nielsen jest obiektywną stroną trzecią. Dostarczamy dane i spostrzeżenia dotyczące wielu urządzeń i platform. Co ważne, niezależne strony trzecie, takie jak Media Rating Council, kontrolują nasze metodologie.
Gromadzenie, mierzenie, agregowanie i analizowanie danych konsumenckich w celu zapewnienia przemyślanych i znaczących spostrzeżeń nie jest łatwe. Jest złożone i staje się coraz bardziej skomplikowane każdego dnia. Aby robić to dobrze, trzeba inwestować w ludzi, metodologię i technologię, a także mieć doświadczenie.
Konsumpcja mediów przenosi się do stale rozwijających się i ewoluujących technologii. Dlatego uważamy, że niezależne pomiary oparte na ludziach są teraz bardziej niezbędne niż kiedykolwiek wcześniej.
David Gosen, dyrektor zarządzający ds. technologii cyfrowych w Europie, Nielsen
