02_Elements/Icons/ArrowLeft Powrót do Insight

Spostrzeżenia > Cyfra i technologia

Bienvenido, Español Dodawanie języka hiszpańskiego do firmowych stron internetowych

2 minuty czytania | Wrzesień 2008

Do 2020 roku jeden na pięciu mieszkańców USA będzie Latynosem lub Latynoską. Jednak pomimo rosnącej liczby amerykańskich domów, w których mówi się po hiszpańsku, większość stron internetowych amerykańskich firm zajmujących się obsługą klienta i marketingiem pozostaje wyłącznie w języku angielskim, zauważa Pete Blackshaw, wiceprezes wykonawczy Nielsen Online, w swojej najnowszej kolumnie Ad Age.

Brak hiszpańskojęzycznych treści online sprawił, że wielu Latynosów zostało pominiętych w internetowych dyskusjach konsumenckich, argumentuje Blackshaw.

"Jeśli przyjrzysz się krajobrazowi stron internetowych marek, mini-stron i stron marek na Facebooku, uderzy Cię zaskakujący brak lub marginalizacja (zamierzona lub nie) treści w języku hiszpańskim" - pisze Blackshaw. "Zastanawiam się, dlaczego nawet w przypadku marek, w których Latynosi i Latynosi dominują wśród kupujących lub wschodzących nabywców, treści w języku hiszpańskim są tak rzadkie lub nawet nie istnieją".

Według Blackshaw, reklama i umożliwienie wyrażania opinii w języku hiszpańskim - a docelowo także w innych językach - to dwa bezpośrednie sposoby, w jakie firmy mogą przyciągnąć hiszpańskojęzycznych konsumentów do swojej oferty online. 

Ta rada jest pragmatyczna, ale prawdziwy cel, według Blackshawa, jest znacznie większy.

"Najważniejsze jest to, abyśmy godnie traktowali wszystkich konsumentów, z którymi mamy możliwość budowania lojalności lub poparcia" - pisze. "Nie jesteśmy nawet blisko, ale potencjał jest ogromny - ba, gigantyczny".

Przeczytaj wrześniową odsłonę regularnej rubryki Pete'a Blackshawa w Ad Age.

Powiązane tagi:

Kontynuuj przeglądanie podobnych spostrzeżeń

Nasze produkty mogą pomóc Tobie i Twojej firmie