Tiger Woods ogłosił dzisiaj, że powróci do PGA Tour na najważniejsze wydarzenie w golfie - The Masters. To z pewnością muzyka dla uszu ESPN i CBS, dwóch sieci zapewniających relacje na żywo z tegorocznego turnieju. Przy tak dużym oczekiwaniu na powrót Tigera do golfa, wielu spekuluje, jak wysoka będzie oglądalność Masters. Chociaż Nielsen nie przewiduje przyszłych wyników oglądalności, istnieją pewne wskaźniki z przeszłości, które mogą sprawić, że tegoroczny Masters będzie rekordowy.

Nielsen przyjrzał się oglądalności telewizyjnej finałowych rund czterech głównych turniejów golfowych od 1977 roku i odkrył, że dziesięć najlepszych transmisji to wszystkie z Masters. Najwyżej ocenianą transmisją była finałowa runda turnieju w 1997 roku. Szacuje się, że 14,1% wszystkich telewizyjnych gospodarstw domowych dostroiło się, by obejrzeć Tigera wygrywającego swój pierwszy Masters w tym roku. A kiedy Tiger przypieczętował swoje zwycięstwo podczas Masters w 2001 roku, finałowa runda weszła do ksiąg jako druga najwyżej oceniana transmisja golfowa od co najmniej 1977 roku z wynikiem 13,0% gospodarstw domowych.

W zeszłym roku Nielsen stwierdził, że oglądalność turniejów omijanych przez Tigera spadła o prawie połowę. Jak dotąd w tym roku nieobecność Tigera w PGA Tour nie miała tak dramatycznego wpływu. Oglądalność relacji z ostatniej rundy turniejów PGA spadła zaledwie o 11% od początku sezonu w porównaniu z tym samym okresem w zeszłym roku.

Obecność Tigera w turnieju to jedno, ale kiedy Tiger jest w grze, zwiększa to znacznie zainteresowanie widzów. W zeszłym roku Nielsen stwierdził, że oglądalność finałowej rundy Masters jest o 20% niższa, gdy Tiger nie wygrywa.