Wygoda konsumentów związana z przyciskiem wprowadzania danych zmienia oglądanie na zawsze
W końcu się udało. Bez większego rozgłosu, jedna z najtrudniejszych przeszkód w branży telewizyjnej została usunięta: konsumenci opanowali sztukę dostępu do bogactwa treści znajdujących się za osławionym "przyciskiem wejścia".
Według najnowszych danych z liczników strumieniowych firmy Nielsen, konsumenci w domach z funkcjami over-the-top (OTT) spędzają jedną na każde 10 minut korzystania z telewizji za pomocą platform lub aplikacji OTT. Niezależnie od tego, czy uzyskują dostęp do tych treści za pośrednictwem różnych interfejsów, czy też jednego z wielu pakietów treści lokalnych i krajowych, konsumenci coraz bardziej przyzwyczajają się do OTT jako głównego "wejścia".
Jak wszyscy wtajemniczeni wiedzą, przycisk ten - często źle rozumiany element pilota zdalnego sterowania - odblokowuje szeroką gamę treści dla konsumentów korzystających z szeregu urządzeń. W przeszłości treści te wykraczały poza zakres tradycyjnego pomiaru oglądalności i monetyzacji. Dziś już tak nie jest. Nielsen wprowadził nowe technologie w ciągu ostatnich dwóch lat, aby lepiej zrozumieć konsumpcję mediów over-the-top i umożliwić nowe sposoby marketingu zainteresowanym konsumentom.
Jak więc reklamodawcy, właściciele treści i nadawcy, którzy mają już dobrą pozycję w środowisku telewizji linearnej, mogą wykorzystać rosnącą oglądalność? Na szczęście istnieją pewne strategie pozwalające wykorzystać tę zmianę na lepsze.
Idź tam, gdzie jest impreza
Lokalni nadawcy dostrzegli wzrost oglądalności OTT, a wielu z nich podjęło agresywne kroki w celu stworzenia własnych aplikacji i włączenia swoich kanałów do nowych pakietów skinny oferowanych zarówno przez znane, jak i nowe nazwy.
Kiedy YouTube TV jest reklamowany na prawie każdym billboardzie podczas World Series, konsumenci to zauważą. Jako dostawca treści, upewnij się, że docierasz do tej publiczności, w przeciwnym razie inni wypełnią pustkę.
Nie ograniczaj się do tradycyjnych paradygmatów reklamy lub dostarczania treści
Dzięki adopcji smartfonów przez konsumentów, zarówno reklamodawcy, jak i dostawcy treści nauczyli się, że nie można zmaksymalizować zaangażowania konsumentów i marketingu, po prostu zmieniając ten sam produkt i modele reklamowe. OTT, podobnie jak mobile, ma zalety dwukierunkowych danych, które zwiększają precyzję targetowania i dostarczania. Reklamodawcy mogą wykorzystywać OTT do prowadzenia szerokich kampanii brandingowych i hipersegmentacji, aby motywować konsumentów do dokonywania zakupów.
Dla dostawców treści udostępnianie różnych opcji reklamowych łączy w sobie to, co najlepsze z obu światów: szerokie zainteresowanie wysokiej jakości treściami i ulepszone możliwości dotarcia do odbiorców.
Śledzenie sukcesów i demonstrowanie wartości w OTT
Reklamodawcy nie mogą ocenić zalet OTT, jeśli oglądalność nie jest mierzona. Według pomiarów Nielsena, 11% wszystkich minut oglądania w domach obsługujących OTT trafia do tych usług, a odsetek ten jest jeszcze wyższy wśród młodszych odbiorców. Nastolatki w wieku 12-17 lat spędzają jedną czwartą czasu na telewizorach z obsługą OTT, korzystając z usług streamingowych, podczas gdy młodzi dorośli w wieku 18-24 lat spędzają z nimi prawie jedną na pięć minut.
Zapewnienie, że wszystkie wyświetlenia i ekspozycje reklam mogą być zweryfikowane przez zaufane źródło - niezależnie od tego, czy są dystrybuowane szeroko, czy selektywnie - będzie różnicą między inwestycjami typu "palec w wodzie" a długoterminowym sukcesem.
W przypadku OTT kluczowa jest długoterminowość. Zaskakujące jest to, że OTT dopiero się rozkręca; w tym roku z półek sklepowych zniknęły tanie telewizory Smart TV i urządzenia OTT. Wraz z rozwojem funkcji i możliwości - a dostawcy usług dywersyfikują i rozszerzają swoją ofertę - gracze, którzy znajdą swoją pozycję poprzez wczesne próby i eksperymenty, okażą się zwycięzcami.
Ten artykuł pierwotnie ukazał się na AdWeek.